Piotr Sobieski Piotr Sobieski
627
BLOG

Krucjata Kaczyńskiego

Piotr Sobieski Piotr Sobieski Polityka Obserwuj notkę 5

Na Kaczyńskim poznali się i na Wyspach Brytyjskich. A jeśli nawet nie, to nie zamierzają legitymizować jego wojny ojczyźnianej, krucjaty, czy czegoś tam, czort wie czego i przeciwko komu. Okazuje się, że wywiad dla amerykańskiego Newsweeka to stek bzdur, od których odżegnuje się także premier Wielkiej Brytanii. Chodzi o gratulacje, które, jak twierdzi Kaczyński, premier David Cameron miał mu złożyć, za to, że ten nie przyjął kondolencji od Putina. Na Downing Street są zadziwieni: ”tą relacją. Premier spotkał się z panem Kaczyńskim w czerwcu i złożył mu kondolencje. Na spotkaniu tym nie rozmawiano jednak więcej o tej katastrofie ani o późniejszych wydarzeniach”.

Są dwie możliwości, jedna bardziej prawdopodobna druga mniej. Ta bardziej – Kaczyński kłamie. Ta druga – Cameron kłamie, co i tak źle świadczy o Kaczyńskim i jego umiejętnościach dyplomatycznych. Nie stawia się premiera żadnego kraju (również własnego) w dwuznacznej sytuacji, nie tylko wobec Rosji. Tak czy inaczej, jeśli Kaczyńskiemu wydawało się, że będzie pogrywał z Rosją przy pomocy Wielkiej Brytanii, to chyba rzeczywiście trauma go trzyma, i nie puszcza. Skubana! Wstyd tylko, że mamy takiego kłamczucha!

A może zacznijmy udawać, że go nie znamy? Trudna sprawa. I taka międzynarodowa. Każdy pomysł prezesa - jak kulą w płot. Jak nie wezwanie Kongresu amerykańskiego do wmieszania się w śledztwo smoleńskie, to kłamstwo w sprawie Camerona. Kiedy to się skończy? Kiedy się skończy to ośmieszanie mojego kraju przez tego czlowieka!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka