Zadyma polityczna pomysłu Antoniego Macierewicza, którą starał się zrobić w Parlamencie Europejskim przy pomocy i udziale europosła Michała Kamińskiego, nie udała się. Wniosek w sprawie debaty na temat śledztwa po katastrofie w Smoleńsku został odrzucony na poziomie sekretarzy grup politycznych. To znaczy, że nie ma szans na to aby zaakceptowała go Konferencja Przewodniczących PE.
Założenie wniosku w środę zapowiedział Antoni Macierewicz, który miał nadzieję na plenarną debatę w sprawie śledztwa smoleńskiego. PE pokazał Macierewiczowi figę z makiem: debaty nie będzie. I dobrze !